ŚMIERĆ LEASINGOBIORCY A LEASING

Śmierć leasingobiorcy. Co z leasingiem po śmierci?

ŚMIERĆ LEASINGOBIORCY A UMOWA LEASINGU - JAKIE SĄ KONSEKWENCJE?

Śmierć leasingobiorcy to trudny moment, zarówno dla jego rodziny, jak i dla firm, które zawarły zmarłym umowy leasingowe. W takiej sytuacji pojawia się pytanie o konsekwencje prawne umowy leasingu i jak należy postępować w takiej sytuacji.

W przypadku śmierci leasingobiorcy umowa leasingu nie jest automatycznie rozwiązywana (istnieją wyjątki od tej reguły). Obowiązki związane z umową przechodzą na spadkobierców zmarłego. Może również pojawić się zarządca sukcesyjny. W praktyce oznacza to, że ciężar spłaty rat leasingowych spada na rodzinę zmarłego lub umowa leasingowa będzie dalej obsługiwana przez zarządcę sukcesyjnego.

Warto wiedzieć, że wiele firm leasingowych stosuje w swoich umowach klauzulę dotyczącą przejścia umowy na spadkobierców w razie śmierci leasingobiorcy. Może również pojawić się zapis o tym, ze umowa leasingu zostaje rozwiązana. Pozostaje jednak kwestia rozliczenia umowy leasingu (umowa leasingu może rozliczyć sie per saldo dodatnio lub ujemnie). W takiej sytuacji rodzina zmarłego musi zgłosić się do leasingodawcy i przedstawić dokumenty potwierdzające śmierć. Następnie firma przeprowadza analizę sytuacji i ocenia, czy spadkobiercy są w stanie kontynuować spłatę rat leasingowych. Jeśli taka możliwość istnieje, umowa zostaje przeniesiona na spadkobierców.

Niestety, sytuacja może być trudna, zwłaszcza jeśli śmierć leasingobiorcy spowodowała trudności finansowe dla jego rodziny. W takim przypadku osoby związane z umową, tzn. spadkobiercy lub beneficjenci testamentowi, muszą podjąć decyzję, czy chcą kontynuować umowę leasingu, czy też wystąpić o jej rozwiązanie. Jest to indywidualna decyzja, zależna od wielu czynników, takich jak sytuacja finansowa rodziny, rodzaj i wartość leasingowanego przedmiotu, koszty związane z rozwiązaniem umowy itp.

Warto wspomnieć, że w przypadku umowy leasingu, w której leasingobiorcą jest osoba fizyczna, nieistotne jest, czy osoba ta była zatrudniona czy bezrobotna, prowadziła firmę czy też nie. Oznacza to, że spadkobiercy są zobowiązani do spłacenia zobowiązań z umowy, niezależnie od swojego statusu zawodowego.

W sytuacji, gdy rodzinie zmarłego nie jest możliwe kontynuowanie umowy leasingowej, może zostać podjęta próba negocjacji z firmą leasingową w celu jej rozwiązania w jak najmniej uciążliwy sposób. Warto jednak pamiętać, że działanie takie wiąże się z kosztami, które również mogą być obciążeniem dla rodziny zmarłego.

Podsumowując, śmierć leasingobiorcy nie kończy umowy leasingowej automatycznie. W przypadku śmierci leasingobiorcy, obowiązki przejmują spadkobiercy. Decyzja o kontynuowaniu umowy czy jej rozwiązaniu należy do rodziny zmarłego i może zależeć od wielu czynników, w tym od ich sytuacji finansowej. Konieczne jest zgłoszenie się do firmy leasingowej i przedstawienie dokumentów potwierdzających śmierć w celu dokonania niezbędnych formalności. W przypadku braku możliwości kontynuacji umowy, warto podjąć próbę negocjacji z leasingodawcą w celu jak najmniej uciążliwego rozwiązania sytuacji.

Prowadzimy negocjacje z firmami leasingowymi w zakresie obsługi i rozliczenia umowy leasingu po śmierci leasingobiorcy. Służymy naszym wsparciem i wiedzą. Zapraszamy. 

 

Słowa kluczowe:

[śmierć leasingobiorcy, śmierć a leasing, przeniesienie własności przedmiotu leasingu, zakończenie umowy leasingu, Finserv, Leasing Polski, Mleasing, EFL, Idea Getin Leasing, PEKAO Leasing, PKO Leasing, Impuls Leasing, VB Leasing ]

Obraz autorstwa Freepik